Donata Sawczuk naczelną pielęgniarką w naszym szpitalu jest od kwietnia. Jak po ośmiu miesiącach ocenia Szpital Pediatryczny i pracę w nim?
Donata Sawczuk na początku roku wygrała konkurs na stanowisko naczelnej pielęgniarki Szpitala Pediatrycznego. Ma bogate doświadczenie zawodowe, gdyż 20 lat temu rozpoczęła pracę na Oddziale Intensywnej Terapii w szpitalu przy ulicy Wyspiańskiego, a od 2000 roku była pielęgniarką oddziałową Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Pytana o to, jak po ośmiu miesiącach pracy ocenia nasz szpital mówi, że widzi w nim same plusy. - Sprawa pierwsza, która nie we wszystkich placówkach medycznych jest taka oczywista, to wyjątkowe zaangażowanie dyrekcji w bieżącą działalność szpitala oraz w jego rozwój. To nie tylko widać, ale to także daje bardzo wyraźne, pozytywne efekty. Po drugie szpital optycznie zmienia się na lepsze. I z zewnątrz i od środku prezentuje się dzisiaj bardzo dobrze – jest wyremontowany i czysty. To ważne, bo odnowiony, zadbany obiekt z pewnością daje pacjentom oraz ich rodzicom większy komfort i większe poczucie bezpieczeństwa, a nam lepiej pracuje się w takich warunkach. Po trzecie bardzo cieszy fakt, iż otrzymujemy naprawdę dużo sygnałów świadczących o tym, że nasz szpital jest pozytywnie odbierany przez rodziców i ma u nich dobrą opinię. Szczerze mówiąc, zupełnie mnie to nie dziwi, bo lekarze, którzy pracują na szpitalnych oddziałach oraz w poradniach cieszą się także poza Bielskiem opinią bardzo dobry fachowców, a pielęgniarki są wręcz nieprawdopodobnie oddane dzieciom. Z racji pełnionej funkcji pielęgniarkom chciałaby zresztą poświęcić kilka słów więcej. Mamy doświadczony zespół, pod okiem którego uczy się teraz kilka młodych dziewczyn oraz jeden rodzynek - pielęgniarz. Co ważne, większość tych doświadczonych pielęgniarek całą swoją zawodową karierę związało właśnie z tym szpitalem i pracują tu już dziesiątki lat. Czyli są temu szpitalowi oddane tak samo, jak małym pacjentom. A do tego są zawsze miłe i - używając modnego dziś określenia - pozytywnie zakręcone. Dlatego za każdym razem, gdy ktoś pyta, jak mi się pracuje w Szpitalu Pediatrycznym, odpowiadam całkiem szczerze, że bardzo dobrze – mówi Donata Sawczuk.
