W świetlicy Oddziału Pediatrycznego mali pacjenci obejrzeli wesołą bajkę opowiadającą o przygodach pirata Alonso podczas poszukiwań skarbu Królowej Mórz. Śmiechu było co niemiara.
W październiku teatralni aktorzy aż dwa razy odwiedzili małych pacjentów Szpitala Pediatrycznego. Najpierw do Dziennego Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci i Młodzieży przyszła silna reprezentacja Teatru Lalek Banialuka z Bielska-Białej. Aktorzy mieli ze sobę rekwizyty ze sztuki zatytułowanej „Robinson” i opowiadali o niej chorym dzieciom. Potem na świetlicy Oddziału Pediatrycznego gościł krakowski Teatr za Jeden Uśmiech, który zaprezentował marynistyczną sztukę o przygodach pirata Alonso. - Główny bohater podczas poszukiwania skarbu Królowej Mórz spotyka kilka ciekawych postaci - króla, który ma Wyspę Radości ale zakazuje się cieszyć, Złośnicę, której tupet przekracza wszelką miarę, a na końcu samą Królową Mórz. Postacie te mają różne charaktery i pirat Alonso w kontaktach z nimi musi stosować różne sprytne sztuczki a także korzystać z pomocy obecnych na widowni dzieci – opowiada o spektaklu Sebastian Grochowicz z Teatru za Jeden Uśmiech. Głośne salwy śmiechu dochodzące ze świetlicy Oddziału Pediatrycznego dowodziły, że marynistyczna sztuka bardzo się małym pacjentom podobała. - Dla dzieci, które z różnych powodów trafiły do naszego szpitala i smucą się swoim stanem zdrowia oraz tym, że muszą przebywać z dala od domu, taka możliwość zapomnienia o troskach i zagłębienia się w świat bajki jest bardzo ważna i bardzo potrzebna. Cieszę się, że aktorzy różnych teatrów pamiętają o naszych pacjentach i dziękuję za czas jaki im poświęcają – mówi Ryszard Odrzywołek, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.